Przypadająca na 18 maja 2020 r. 100. rocznica urodzin Karola Wojtyły skłania nas ku refleksji nad życiorysem postaci, która wywarła przemożny wpływ nie tylko na Kościół katolicki ale również na Polskę i świat.
Niewątpliwie jego charakter ukształtowało wychowanie, które otrzymał w rodzinnym domu. Na świat przyszedł 18 maja 1920 r., w domu Karola Wojtyły i Emilii z domu Kaczorowskiej w Wadowicach. Śmierć matki i brata spowodowała, że ojciec sam zmuszony był wychowywać syna, a surowe wychowanie w duchu patriotycznym i religijnym, bardzo mocno wpłynęło na życie i zainteresowania przyszłego papieża. Stojąc przed wyborem drogi życiowej zdecydował się na studia polonistyczne na UJ, ale wybuch wojny pokrzyżował wiele planów i zmienił jego dotychczasowe życie. Śmierć najbliższych przyjaciół i ojca wpłynęły na podjęcie przez niego decyzji o wstąpieniu do stanu duchownego.
W 1942 r. podjął studia teologiczno-filozoficzne, a w 1946 r. przyjął świecenia kapłańskie. Arcybiskup Adam Sapieha, widząc niepoślednie zdolności intelektualne Wojtyły, wysłał go na studia do Rzymu gdzie miał przygotowywać rozprawę doktorska poświęconą św. Janowi od Krzyż. Jej finalizacja nastąpiła w 1948 r. Nie był to koniec rozwoju kariery naukowej. W 1953 r. jego rozprawa habilitacyjna, dotycząca oceny filozofii Maxa Schellera, spotkała się z pozytywną oceną recenzentów, a w konsekwencji nadaniem mu stopnia doktora habilitowanego, mimo trudności robionych przez władze PRL. Szczególnie entuzjastycznie przyjął ją prof. KUL Stefan Świeżawski. Dzięki temu już rok później zlecono mu prowadzenie zajęć z etyki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim a w 1956 r. stał się pracownikiem etatowym i przejął obowiązki kierownika Katedry i Zakładu Etyki.
Karol Wojtyła nigdy nie przeprowadził się do Lublina. Systematycznie pokonywał ok. 300 km drogi z Krakowa, jednak w czasie tych podróży nawiązał wiele znajomości z innymi podróżującymi do pracy na KUL profesorami, m. in. Franciszkiem Tokarzem i Stanisławem Nagy. Seminaria i wykłady prowadzone przez prof. Wojtyłę gromadziły liczne grono słuchaczy, których zachęcały otwarta forma i sposób przekazywania wiedzy. Na swoich prelekcjach bardzo wiele uwagi poświęcał miłości i odpowiedzialności we wzajemnych relacjach młodych ludzi, a poprzez ukazywanie tego na praktycznych przykładach był w stanie jeszcze lepiej dotrzeć do swoich uczniów. Relacje ze studentami budował poprzez wspólne wycieczki krajoznawcze, spływy kajakowe i aktywności sportowe. Oddanie jego studentów było na tyle duże, że gdy zamknięto KUL w 1956 r. byli oni w stanie dojeżdżać na seminaria do swojego profesora aż do samego Krakowa. Sukcesem naukowym było niewątpliwie stworzenie własnej szkoły etycznej, z której wyszło wielu znamienitych badaczy jak Zofia Zdybicka, Stanisław Grygiel, Tadeusz Styczeń czy Andrzej Szostek.
Sytuacja prof. Wojtyły zmieniła się gdy w 1958 r. został mianowany biskupem pomocniczym. Z racji nowych obowiązków nie mógł tak wiele czasu poświęcać swoim studentom. Co istotne z pracy na KUL-u nie zrezygnował, chociaż z uwagi na konieczność bardzo długich dojazdów z Krakowa do Lublina i niemożności pogodzenia tego z obowiązkami biskupa pracował już tylko na pół etatu. Mimo ograniczonego czasu wciąż aktywnie działał naukowo, a jego rozprawy filozoficzne oraz teologiczne słynęły z trafnych diagnoz i głębokich przemyśleń.
16 października 1978 r. o godz. 18.44, kardynał Petricle Felici obwieścił o wybraniu nowej głowy kościoła: „Najdostojniejszego i Najprzewielebniejszego Pana Świętego Kościoła Rzymskiego, Kardynała Karola Wojtyłę, który przybrał sobie imię Jan Paweł II”. Papież nigdy nie zapomniał o swojej ojczyźnie i często do niej pielgrzymował. Podczas trzeciej pielgrzymki do Polski, przybył do Lublina. Przyjazd papieża musiał być odpowiednio zorganizowany, toteż powołano specjalny zespół ds. zabezpieczenia wizyty Papieża na terenie Lubelszczyzny. W jego skład weszły trzy podzespoły ds. opieki medycznej, komunikacji i zaopatrzenia oraz spraw komunalnych. Ich działania koordynował sekretariat składający się z 5 osób z dyrektorem Wydziału Organizacyjnego Wojciechem Paplińskim na czele. Zespół opracował szczegółowy raport, w którym zamieścił informacje odnośnie możliwości komunikacyjnych, rozlokowania ludności, punktów usługowych i medycznych oraz węzłów sanitarnych.
Sama wizyta przebiegła bez zakłóceń, a Jan Paweł II oddał hołd zamordowanym w niemieckim obozie na Majdanku, odprawił msze w Archikatedrze Lubelskiej i parafii św. Rodziny na Czubach oraz co najważniejsze odwiedził miejsce, gdzie przez 25 lat był wykładowcą etyki czyli Katolicki Uniwersytet Lubelski. W auli uniwersyteckiej spotkał się z naukowcami i studentami z całego świata, gdzie wygłosił wykład dotyczący znaczenia uniwersytetu dla społeczeństwa i zadań jakie mają do spełnienia ludzie nauki we współczesnym świecie. W swoich przemówieniach zawsze podkreślał bliskość i przywiązanie do Polski, często też apelując do Polaków by nie bali się brać odpowiedzialności za dobro wspólne i własnej ojczyzny. Był on jednym z najważniejszych ambasadorów naszego kraju na świecie. Jego śmierć 2 kwietnia 2005 r., była wielkim ciosem, ale też sprawiła, że przesłanie prawd, które głosił mogło dotrzeć nawet do tych, którzy je wcześniej lekceważyli.
Źródła ilustracji:
- 1. Wikimedia Commons, https://no.wikipedia.org/wiki/Fil:2000_Pope_John_Paul_II_Congressional_Gold_Medal_front.jpg
- 2. APL, Zbiór Sergiusza Riabnina, sygn. 17
- 3. APL, Komitet Wojewódzki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Lublinie, sygn. 2298.
- 4. APL, Zbiór plakatów, druków ulotnych i afiszów z archiwum Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Lublinie, 13, sygn. 773.
- 5. APL, Komitet Wojewódzki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Lublinie, sygn. 2298.
Tekst: dr Bartosz Staręgowski