Od wielu już lat 1 maja obchodzony jest w Polsce zarówno jako święto o charakterze świeckim, mające swoją długą i skomplikowaną tradycję (obchody zarządzone zostały przez II Międzynarodówkę w 1889 r.), jak też kościelne, jako wspomnienie św. Józefa Rzemieślnika, wprowadzone do kalendarza liturgicznego przez papieża Piusa XII w 1955 r.
Święto Pracy obchodzone jest od 1890 r. dla upamiętnienia wydarzeń z pierwszych dni maja, gdy robotnicy w Chicago organizowali strajki, podczas których domagali się wprowadzenia 8-godzinnego dnia pracy. Strajki te kończyły się zazwyczaj starciami protestujących z policją oraz ofiarami: osobami rannymi i zabitymi po obu stronach walczących. Po procesie z czerwca 1886 r. kilku organizatorów demonstracji zostało skazanych na karę śmierci przez powieszenie, inni zostali osadzeni w więzieniach. W 1889 r. II Międzynarodówka ustanowiła Święto Pracy, przypadające na dzień 1 maja.
W Polsce Święto Pracy zaczęto obchodzić w 1890 r. Coroczne uroczystości i manifestacje, organizowane wbrew władzom zaborczym z udziałem partii ze wszystkich stron i ugrupowań politycznych (socjaliści, narodowcy, ludowcy, komuniści i in.), były okazją do walki o przywileje socjalne i wysuwanie postulatów politycznych. Demonstracje te często kończyły się bójkami pomiędzy członkami partii i tychże z carską policją i Kozakami. Szczególnie krwawe zamieszki miały miejsce w 1905 r.
Po odzyskaniu niepodległości, w 1919 r. wniosek o ustanowienia dnia 1 maja Świętem Pracy rozpatrywany był na posiedzeniu Sejmu w dn. 29 kwietnia 1919 r. Nie był jednak głosowany, odesłano go przy sprzeciwie socjalistów, do Komisji Ochrony Pacy. 1 maja jest świętem państwowym i dniem wolnym od pracy dopiero od 1950 r.
W okresie międzywojennym walkę o przywileje socjalne przejęła do swojego programu Polska Partia Socjalistyczna, będąc jednocześnie głównym organizatorem manifestacji zgłaszających tego rodzaju postulaty. Wydarzenia polityczne po II wojnie światowej i przejęcie władzy przez komunistów spowodowały, że zmieniał się stopniowo charakter obchodów majowego święta i wygłaszane podczas tzw. pochodów hasła. Na przykład w powiecie radzyńskim w roku 1946 połączono 1 i 3 maja w ,,Święto Oświaty”, będące swoistym zamiennikiem dla nieuregulowanego jeszcze sposobu
obchodzenia Święta Pracy i coraz bardziej nieuznawanego Święta Konstytucji 3 Maja. W 1947 r. 1 maja przypominał już bardziej uroczystości znane z lat 50.-80. XX w. z pochodem robotniczym jako ich głównym punktem.
Od początku lat 50. XX w. obchody 1 maja to przede wszystkim inscenizowane i propagandowe pochody robotników, przedstawicieli zakładów pracy i różnego rodzaju koncesjonowanych organizacji społecznych, z osobistym udziałem (najczęściej przebywających na specjalnie przygotowanej trybunie), lokalnych władz PZPR-u, a w Warszawie, jako w stolicy, tzw. ,,najwyższych władz partyjnych i państwowych”. Celem tych manifestacji było zaprezentowanie ,,właściwego kierunku w rozwoju politycznym i gospodarczym Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej”.
Warto dodać, że przede wszystkim w latach 80. XX w., wspomniane pochody odbywające się w Warszawie, ale także w Moskwie, stolicy ,,bratniego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich”, transmitowane były w wielogodzinnych transmisjach telewizji polskiej.
W latach 90. XX w. oraz 2000. XXI w. Święto Pracy ma charakter bardziej swobodny, jeśli chodzi o sposoby jego obchodów. Różne środowiska polityczne organizują swoje własne wiece, pochody, ale też pikniki, w trakcie których dochodzi do spotkań polityków z zainteresowanymi wyborcami Dla tych, którzy wolą odpoczynek, jest to okazja do prywatnych spotkań, czy krótkich wyjazdów w ramach tzw. ,,majówki”, czyli trzech dni świątecznych w pierwszych dniach miesiąca (1-3 maja), będących dniami wolnymi od pracy.