Ogromną machinę propagandową uruchomiła też władza. Na kolorowych i ilustrowanych afiszach i ulotkach zniechęcała ludność do strajków i protestów, próbowała ośmieszać przywódców „Solidarności” oraz antagonizować społeczeństwo z organizacjami i instytucjami opozycyjnymi. Radio Wolna Europa było przedstawiane jako jeden z czołowych inspiratorów zamieszek w Polsce. Zarzucano mu zniekształcanie przekazu o sytuacji w Polsce oraz organizowanie nielegalnego procederu finansowania opozycji z zagranicy. Lechowi Wałęsie wyciągano brak wykształcenia, ogłady intelektualnej oraz niechęć do czytania książek. Jednocześnie afisze, zawierały apele by ukrócić awanturniczy styl prowadzenia rozmów z rządem i postawić na spokój oraz bezpieczeństwo. Potępiano członków „Solidarności” i innych organizacji z nią współpracujących. Oskarżano ich o dążenie do rozlewu krwi i niszczenia państwa. Wymowa ulotnych materiałów propagandowych była bardzo podobna by nie rzec wręcz identyczna jak rysunków satyrycznych, w których wyśmiewano i piętnowano przeciwników władzy. Razem to wszystko składało się na gigantyczną akcję propagandową, która w zamierzeniach miała przyczynić się do utrzymania władzy przez jedyną słuszną partię – PZPR.