W ramach walki propagandowej wykorzystywano nie tylko rysunek satyryczny ale również materiały ulotne w postaci afiszy, plakatów czy ulotek. Poprzez swoją prostą formę, materiały te niosły za sobą pewien przekaz, którego treść różniła się w zależności od zawartego w nim kodu symboli i słów. Mogło być to np. hasło „Nie ma wolności bez SOLIDARNOŚCI” czy „TAK. Uwolnić więźniów politycznych”. Oprócz krótkich, ale niosących prosty przekaz haseł, stosowano też inne formy jak w np. w stylizowanym na nekrolog zawiadomieniu, że w dniu 31 VIII 1981 r. „po długim i nieudolnym śledztwie pękła ze śmiechu SPRAWIEDLIWOŚĆ”. Afisz ten miał wyraźnie ironiczny wydźwięk i nawiązywał do upolitycznionego i zależnego od władzy sądownictwa. Ciekawym przykładem jest również ulotka satyryczna, której celem było uderzenie w organizacje takie jak KOR czy NZS jako podpalaczy Polski, a która została przerobiona przez nieznanego działacza „Solidarności” i zamiast nazw tych organizacji zawiera nazwę partii rządzącej PZPR oraz jej przybudówek SD i ZSL. Niestety „Solidarność” nie dysponowała takimi środkami jak partia, toteż bardzo wiele druków wychodziło czarnobiałych oraz w słabej jakości. Problem pogłębił się w okresie stanu wojennego, kiedy to z uwagi na problem z drukowaniem materiałów przez „Solidarność” pojawiały się one w drugim obiegu, drukowane najczęściej na powielaczach. Jakość materiałów była jednak bez znaczenia, wobec przekazu niesionego przez wydrukowane gazetki, ulotki czy afisze.